sobota, 12 stycznia 2013

Sale, sale

I ja uległam wyprzedażowej pokusie. W zasadzie nie miałam w planach tegorocznych zimowych wyprzedaży ale cóż, wyszło jak zawsze. Nie dałam rady się oprzeć. Natomiast nie dałam się też ponieść. Zakupy zakończyły się na trzech sztukach z kategorii odzieżowej i trzech z kosmetycznej.



haha ale krzywa ta moja "wieża"





W Bershce wpadł mi w łapki grubiutki sweter z futerkiem 60zł%. W Stradivariusie okulary przeciwsłoneczne % 24,90zł  (słońce o tej porze roku jest naprawdę złośliwe dla kierowców, musiałam się z nim jakoś pogodzić a moje letnie okulary amba zjadła). Natomiast w Pull&Bear spodobała mi się koszula bez rękawów z fikcyjnymi i jednym nie fikcyjnym łańcuszkiem %25,90zł



Powabiły mnie również promocje w Superpharm. Zdecydowałam się na Cherry ChapStick%4,99 (właściwie polowałam na miętowy, ale niestety nie było), krem redukujący zmiany trądzikowe La Roche-Posay Effeclar Duo %35,99zł oraz po raz pierwszy w tej wersji maska Biovax do włosów blond %13,99zł  (nigdy nie mogłam sie do niej przekonać, jakbym sama przed sobą nie chciała przyznać, że moje włosy są koloru blond a dlaczego tak  wkrótce)

Przepraszam za jakość zdjęć ale mój aparat o tej porze dnia już odmawia całkowicie posłuszeństwa.




Na koniec: efekt pozostawienia mężczyzny jeden dzień samego w domu, czyli uroczy prezencik wykonany własnoręcznie przez mojego TŻ'a.


Macie może pomysł do czego go przywiesić?
Próbowałam go powiesić na szyi, jednak jest nieco za gruby.








3 komentarze:

  1. oo czyli musze się wybrać do superpharm :)) śliczne to serduszko może do kluczy??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. teraz w superpharn jest mnóstwo przecenionych rzeczy, gdybym miała wiecej czasu napewno kupilabym cos jeszcze :))
      tak właśnie myślałam o kluczach, ale dam sobie jeszcze czas jak sie zdecyduje to wrzuce na bloga :)

      Usuń
  2. o sweterek bardzo fajniutki ;)

    OdpowiedzUsuń